Surowy, w stanie jakby nie wykończonym, ale właśnie dzięki temu bezpretensjonalny. Taki jest wakacyjny dom Consuelo Castiglione, właścicielki marki Marni. Po kimś takim spodziewać można by się było wnętrz zaprojektowanych z precyzyjną dokładnością. Jednak tutaj wyrażnie widać to co jest bardzo charakterystyczne dla domów ludzi twórczych, że osoba, która na co dzień styka się z designem, formą, kolorami w życiu prywatnym od nich stroni i pragnie otaczać się prostotą zarówno w doborze barw jak i mebli.
Ale żeby się działo, mamy cudne lampy i żyrandol, które królują na tle surowości ścian. Mogłabym tak odpoczywać. A Wy?
zdjęcia: Julien Oppenheim